Czy ja już wspominałam, że gdy przypominam sobie o cieście francuskim, to przygotowuje z niego różne potrawy aż do znudzenia? Mojego znudzenia lub domowników ;) Tak więc i tym razem propozycja na szybkie, smaczne, pożywne, wegetariańskie danie, które może być obiadem lub kolacją. Porcja raczej na dwie osoby. P.S. I znów, w tarcie, przemycam roszponkę dla córci.
PRZEPIS:
Najpierw przygotowujemy tortownicę z wyjmowanym spodem. Wykładamy ją ciastem francuskim a spód nakłuwamy widelcem. Teraz musimy zająć się beszamelem. Przygotowujemy patelnię, na której rozgrzewamy masło, następnie dodajemy mąkę i mieszamy. Po chwili dodajemy połowę ilości mleka z przepisu, ponownie łączymy wszystkie składniki na patelni. Najlepiej robić to gumową trzepaczką, najłatwiej będzie nam pozbyć się grudek. Kolejno dolewamy pozostałe mleko i dosypujemy czarny, mielony pieprz oraz suszoną bazylię.
Zabieram się za tartę. Układamy na niej najpierw uprzednio umytą roszponkę, następnie rozdrobniony ser feta a na końcu polewamy całość beszamelem. Pieczemy w temperaturze 190 stopni (grzanie góra - dół) przez około 45 minut.
SKŁADNIKI:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego;
- 2 garści roszponki;
- pól opakowania sera feta.
- 2 łyżki masła;
- 2 łyżki mąki;
- 2 szklanki mleka;
- pieprz czarny, mielony oraz suszona bazylia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz